poniedziałek, 4 listopada 2013

Zapieprz nananannana

Welcome, welcome, welcome. Happy Hunger Games! And may the odds be ever in your favor!
Z tej strony pozytywnie nastawiona Wikcia, pisząca szybką ekspresową noteczkę!
Jako, że potrzebuje pieniążków na parę drobiazgów, a nie chcę ciągnąć kasy cały czas od rodziców, postanowiłam jakieś drobne grosze sama zarobić.
Nie byłam pewna tego pomysłu, ale Ola mnie dopingowała i biznes się kręci!
Sprzedaję bransoletki z muliny.
Z imionami, obrazkami itp.
Jako, że to mrówcza cholernie robota, a ja muszę jeszcze spać, odrabiać lekcje i chodzić do szkoły to nie mam praktycznie czasu na MSP, bloga, ani nawet na spotkania ze znajomymi.
Chciałabym was poinformować, że będę wchodzić na bloga i MSP codziennie (przynajmniej się postaram), ale na bardzo krótki czas.
A tu macie 2 moje bransoletki ^^

Takie mniej więcej, jedne z lepszych, bo mam  ich strasznie dużo, ale zawsze coś :d

Pozdrowionka
And may the odds be ever in your favor! <3
Trixii/ Wikuś <3


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz